Pierwszy cios przyszedł, gdy zakończył się mój pierwszy związek. Później lokowałam uczucia w niewłaściwych osobach. Zawód przyszedł też ze strony przyjaciół – jak się okazało – toksycznych przyjaciół.
Los coraz częściej rzucać mi kłody pod nogi, a ja powoli zaczęłam znikać. Czułam, że pochłania mnie próżnia, z której nie mam siły wyjść. Przestałam chodzić na zajęcia, wychodzenie z domu ograniczyłam do absolutnego
minimum, coraz rzadziej wychodziłam z łóżka. Czułam, że tracę grunt pod nogami i nic nie mogę zrobić. Nie mogę i nie potrafię. Ogarniała mnie niemoc.
Więcej przeczytasz w drugim numerze magazynu „Z Kobiecej Strony".
AUTOR:
PAULINA MACIEJEWSKA AKA „FAIRYLADY" - fotograf, historyk sztuki, autorka bloga pałacowymszlakiem.pl. Miłośniczka stylu vintage, kwiecistych sukienek i muzyki elektronicznej. Uwielbia naturę, poranne mgły, opuszczone miejsca i polską wieś. Dumna Wielkopolanka.
Zdjęcie Paulina Maciejewska aka „FairyLady"
Powrót