Katarzyna Żak: Co wypada, a co nie?

Jak to jest? Co kobiecie wypada, a co już nie? A może wszystko wypada, bo dlaczego nie? Rozmowa Małgorzaty Kron z Katarzyną Żak.

Małgorzata Kron: Przypomniały mi się moje (nasze) rozmowy z Marysią Czubaszek. Już słyszę, co mówi na ten temat, lecz niestety „techniczny zapis" tej rozmowy jest niewykonalny. Ale jest Kasia Żak, która fantastycznie śpiewa piosenkę „Bardzo przyjemnie jest żyć" i świetnie rozumie, co to znaczy.

Katarzyna Żak: Na przestrzeni choćby ostatnich trzydziestu lat postrzeganie kobiet w społeczeństwie bardzo się zmieniło i tym samym „co wypada, a co nie wypada" dziś nie dla wszystkich jest jednoznaczne. Pamiętam swój dom rodzinny i „nakazy i zakazy" taty, który do moich osiemnastych urodzin nie pozwolił mi wychodzić z domu po godzinie 20. Później do godziny 22 musiałam być w domu i nie było tłumaczenia, że przecież to bal maturalny. Tata był niezadowolony i mówił: „to nie może się powtórzyć". Mówił też, że kobieta ma się szanować i nie ja mam dzwonić do kolegów, bo to jest w złym guście i źle świadczy i o mnie, i o rodzicach, tylko oni do mnie. Kobieta ma być wartością samą w sobie: inteligentna, wykształcona, skromna, miła w obyciu, musi znać zasady savoir-vivre'u... i do czego to doprowadziło? Do buntu, do feminizmu i interesowania się nim w konkretnych przypadkach życia. Na przykład kompletnie nie rozumiem braku równości w zarobkach kobiet i mężczyzn. To chyba najbardziej drażliwy temat. W czasie któregoś Kongresu Kobiet usłyszałam, że 80% kobiet różnych zawodów zarabia gorzej niż mężczyźni, wykonując tę samą pracę. A przecież już od dość dawna wiemy, bo świadczą o tym rozliczne badania społeczne, że kobiety są bardziej wykształcone, obrotne, łatwiej radzą sobie wciąż z nowymi wyzwaniami, które niesie życie. Dotyczy to zarówno życia rodzinnego, jak i zawodowego. Długo jeszcze nie będzie znaku równości między mężczyzną a kobietą w tej materii. Oczywiście są rzeczy, których kobietom nie wypada i zaraz o nich powiem, ale uważam, że wychowanie jest tu kluczowe i mówię to jako matka dwóch córek. Zawsze uczyliśmy je empatii, wielkiego poszanowania ludzi w ogóle, a starszych w szczególności. Dobre wychowanie, a zwłaszcza kobiet nikomu jeszcze w życiu nie zaszkodziło. Są co najmniej dwie rzeczy, na które nigdy bym sobie nie pozwoliła i tego przestrzegałam w wychowaniu dzieci – po pierwsze wulgarność w słownictwie i zachowaniu. Kobieta jako ta, która została stworzona do dawania cudownego daru życia, nie może tracić klasy. A drugie to widok kobiety pijanej. Nie wypada to mało powiedziane, to niedopuszczalne.

Więcej przeczytasz w pierwszym numerze magazynu „Z Kobiecej Strony".

Katarzyna Żak – polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna oraz wokalistka. Absolwentka wrocławskiej szkoły teatralnej. Aktualnie występuje w warszawskich teatrach: Syrena, Och-Teatr, Capitol i Komedia oraz podróżuje po Polsce z własnym recitalem autorskim i koncertami. Jej miłością są musicale i spektakle muzyczne. Nagrała cztery płyty.

Zdjęcie: Iza Grzybowska